- Jej rodzimym językiem jest francuski, zaś dodatkowym angielski. Japońskiego zaczęła uczyć się dopiero po przybyciu do Akademii, co w praktyce daje jej bardzo krótki staż.
- Jeśli wierzyć wróżbom, dorośnięcie do metra osiemdziesięciu nie byłoby niczym nieprawdopodobnym. Nie stroniła od aktywności fizycznych i dlatego jej waga nie jest równoznaczna z odkładającym się sadełkiem.
- Jeszcze przed przybyciem na Wyspę pobiła nie jeden rekord w Beat Saber.
- Uważana jest za przedstawicielkę Brutes z jednego prostego powodu, ostatnia osoba która chciała zrobić z niej ofiarę, na swoje nieszczęście wywołała gorszą połówkę Valerie na światło dzienne. Efektem było posłanie cwaniaczka do szpitala, połamanego.
- Weapons of choice - małpuje oryginalnego Laniusa: smg i ostrza. Nie ma przekonania do strzelb i od biedy zgarnęłaby wyłącznie obrzyna.
- Niemalże uosobienie świętości! Chlanie i palenie fajek to jedne z wielu grzeszków, których nigdy nie popełniła. To, że ma krew na rękach, przecież nikt nie jest idealny.
- wysportowanie i solidna koordynacja wzrokowo-ruchowa
- orientacja w szeroko pojętej popkulturze
- podstawowe umiejętności przydatne w życiu codziennym w warunkach „akademika”
- posługiwanie się ostrzami i bronią krótko i średnio-dystansową
- zalążki zdolności organizacyjnych i przywódczych
- brak pełnej kontroli nad drugą połówką swojego „ja” i problemy z wyjściem z roli Laniusa po oddaniu mu sterów
- płochliwość w obliczu tematów związanych z seksualnością
- skrupuły i opór przed wyrządzeniem trwałego uszczerbku na zdrowiu, w stanie pełnej poczytalności
- nie najlepsze umiejętności interpersonalne i brak wiary we własne możliwości
|
|