Zasady przyjmowania do akademii

Dostanie się do Akademii, nie jest łatwym zadaniem – istnieje jednak kilka sposobów, aby to zrobić, przy czym nie wszyscy trafiają do niej z własnej woli. Poniżej znajdziecie kilka przykładów na dostanie się, ale nikt nie musi się tego kurczowo trzymać – nic nie stoi na przeszkodzie, by wymyślić własną wersję, jednak aby uniknąć ewentualnego odrzucenia KP, zalecamy wcześniejszą konsultację z administracją.


- Najprostszym sposobem dostania się do Akademii jest znalezienie ogłoszenia na darkwebie, gdzie można złożyć podanie o przyjęcie. Wysokość opłaty może różnić się w zależności od predyspozycji danej osoby. Zdarza się również, że osoba zostaje przyjęta bez jej uiszczania, jeśli zarząd szkoły zobaczył w kimś potencjał.


– Nieważne, czy prowadzisz życie zbira/bandyty, czy też może próbujesz uczciwie zarobić na życie – jeśli któryś z agentów Akademii zobaczył w tobie iskierkę zabójcy, to nie ma ucieczki. W najmniej spodziewanym momencie zostaniesz wepchnięty do czarnego vana z workiem na głowie i wysłany na wyspę. Nie ma znaczenia, czy chcesz zostać zabójcą, czy też nie. W momencie gdy twoja stopa stanie na wyspie, masz tylko dwa wyjścia: zdać akademię lub ponieść karę śmierci.


– Akademia z racji szkolenia profesjonalnych zabójców ma kontakty wśród mafii, gangów, a nawet rządu, choć ci ostatni nigdy by się do tego otwarcie nie przyznali. Jeżeli masz odpowiednie znajomości w odpowiednich kręgach, to za ich pośrednictwem możesz dostać się do Akademii. To jednak wiąże się z ryzykiem, ponieważ osobnicy spod ciemnej gwiazdy mogą też wysyłać tam ludzi tylko po to, by się ich pozbyć, a takie osoby najczęściej kończą w miasteczku wraz z innymi więźniami lub zostają wykorzystani jako worek treningowy dla uczniów.


– Statki wypływające na wyspę co prawda są strzeżone, jednakże przy odrobinie szczęścia i umiejętności jest możliwe, by na taki statek się wkraść – z tym że każdy statek, opuszczając wyspę, przed wypłynięciem jest bardzo dokładnie sprawdzany. Niezależnie od tego, czy chciałeś/aś jedynie darmową wycieczkę, jesteś „zabłąkanym turystą” czy też zrobiłeś/aś to z pełną premedytacją, kończysz jako uczeń akademii lub jako mieszkaniec miasteczka/martwy.


– To taka nieco „bezpieczniejsza” forma rekomendacji, choć o wiele trudniejsza. Każdy z absolwentów jest zobowiązany do utrzymywania Akademii w tajemnicy, więc niełatwo jest się na takiego natknąć – a nawet jeśli ktoś taką osobę zna, to często nie zdaje sobie z tego sprawy. Jednakże jeżeli ktoś jest świadomy tego, jakim fachem się zajmuje lub absolwent widzi w kimś potencjał, a dana osoba jest zainteresowana byciem płatnym zabójcą, wtedy może wysłać go/ją do akademii.