All in all, he was a rotten kind'a cute
Miejsce urodzenia: Sztokholm, Szwecja
Wzrost: 174 cm
Waga: 56 kg
Przynależność: Elite
Znaki szczególne: Bardzo młody wygląd, piegi, heterochromia (brązowe tęczówki z niebieską plamką na lewym oku), kolczyk w języku, blizna na lewym nadgarstku
Sposób przyjęcia: Polecenie absolwenta
A co kryje się za tą niewinną fasadą? Amano jest typowym makiawelistą. Choć potrafi udawać, gdy sytuacja tego wymaga, w rzeczywistości idzie mu fatalnie z kontaktami międzyludzkimi. Nie potrafi zbliżyć się do nikogo, a swoje uczucia okazuje w wyjątkowo zaborczy sposób. Jest bardzo interesowny i traktuje ludzi w instrumentalny sposób, myśląc wyłącznie o własnych korzyściach z danej relacji. Na swój sposób Amano ma dość wybujałe ego, a do tego bywa, iż aż do przesady unosi się dumą. Zasady, które ustala dla innych jego nie obowiązują i nie widzi on ani krzty hipokryzji w swoim zachowaniu. Otwarcie nie uważa się za lepszego od innych, jednak podświadomie, tak właśnie się czuje. Poza jego chłodnym spojrzeniem na ogół nie daje tego odczuć innym. Chłopak zwykle jest spokojny, cichy i opanowany, choć w odpowiednim towarzystwie potrafi wydusić z siebie nieco więcej słów. Ba, może nawet uda mu się przez krótką chwilę sprawiać wrażenie sympatycznego! Amano nie można odmówić inteligencji, a także rozległej wiedzy, którą rozbudowywał od najmłodszych lat. Wolał wszak towarzystwo książek niż rówieśników, gdy akurat nie był zmuszany przez rodzinę do udziału w przyjęciach i bankietach. We wszystkim, co robi jest wręcz pedantycznie dokładny i ciężko przychodzi mu tolerowanie porażki. W dzieciństwie podejrzewano u niego zespół Aspergera, jednak jakakolwiek diagnoza psychiatryczna absolutnie nie wchodziła w grę, ponieważ dziecko Olandrów może być tylko i wyłącznie doskonałe w każdym calu. Problem z psychiką Amano prawdopodobnie okazałby się także dużo głębszy. W jego głowie dzieje się znacznie więcej, niż wyraża to swoimi słowami i zachowaniem. Można nazwać go kimś na kształt eleganckiego szaleńca, metodycznie dążącego po trupach do celu. A poza tym, jest rudy, więc pewnie nawet nie ma duszy.
Na to, na jakiego człowieka wyrósł Amano ogromny wpływ miał dom, w jakim się wychowywał. Przyszedł na świat jako pierwsze dziecko Miyu i Liama Olander – japońskiej niedoszłej aktorki, która godząc się z brakiem perspektywy na karierę i bogactwo, wyszła za mąż za szwedzkiego prokuratora, którego oczarowała swym wdziękiem, kiedy ten odwiedzał Tokio. Rodzice od najmłodszych lat oczekiwali od Amano perfekcji, a w innym przypadku spotykał się z chłodną lub wręcz agresywną reakcją. Chłopak, chcąc zasłużyć na uznanie matki i ojca, starał się być idealnym dzieckiem, jakiego oczekiwali. Ważną postacią w życiu Amano był także jego wuj – Noel Olander, prezes koncernu farmaceutycznego. Można by powiedzieć, że był on nawet ważniejszą postacią dla Amano niż Liam i to nie tylko ze względu na to, jak dobrze się rozumieli i jak wiele czasu spędzali razem. Otóż całkiem niedługo po ślubie, gdy Miyu poznała rodzinę swojego męża, oczarował ją szarmancki i bogaty Noel, co zaowocowało krótkim romansem, a tenże samym Amano. Nikt nie wiedział także, że Noel Olander w przeszłości wcale nie wyjechał na prywatne studia, a uczył się zbrodniczego fachu w Akademii Umbrella. Widząc potencjał w swoim potomku, zdecydował się na zarekomendowanie go placówce w nadziei, że w przyszłości wspomoże jego nieoficjalne badania nad bronią biologiczną i chemiczną.
— Jako pseudonimu używa przekręconej wersji swojego nazwiska, będącej nazwą trującej rośliny.
— Nie przepada za typową „brudną robotą” (choć też nie umywa od niej rąk, gdy zachodzi konieczność), dlatego w akademii chciałby przede wszystkim rozwijać się pod kątem tworzenia i pracy nad bronią biologiczną.
— Jako że apodyktyczny ojciec chciał ustawiać Amano całe życie, a ten nie oponował szukając akceptacji rodziców, ostatecznie wylądował zaręczony w wieku 18 lat z dziewczyną, której w ogóle nie zna. Pochodzi ona jednak z wpływowej rodziny w Tokio.
— Biegle zna język angielski, szwedzki i japoński, a także podstawy mandaryńskiego i łaciny.
— Przez większość życia zamieszkiwał w Tokio, jednak często odwiedzał rodzinę mieszkającą w Sztokholmie.
— Trenuje szermierkę.
— Potrafi w miarę dobrze posługiwać się bronią palną. Nauczył go ojciec, który zabierał Amano na strzelnicę, kiedy ten był młodszy.
— Amano nie jest przesadnie silny fizycznie, jednak nadrabia to innymi atutami. Jest znacznie bardziej wytrzymały, niż mógłby na to wyglądać. Bardzo rzadko choruje i wykazuje dużą odporność na ból.
— Ma tendencję do głodzenia się bądź po prostu zapominania o jedzeniu, kiedy znajduje się w dużym stresie.
— Potrafi całkiem ładnie rysować, jednak nigdy nie robił niczego, by rozwijać się w tym kierunku. Ot, czasem szkicuje coś dla relaksu.
— Na nadgarstku ma grubą, poprzeczną bliznę. Jej historia sięga dzieciństwa Amano, kiedy po kłótni z ojcem postanowił wbić sobie nóż w rękę. Był to pierwszy i ostatni raz kiedy chłopak spróbował samookaleczania (innego niż głodówki).
— Entuzjasta horrorów, zarówno w formie książek, jak i komiksów, filmów czy gier. W te ostatnie jednak nie jest przesadnie dobry.
|
|