Urodziła się w pozornie normalnej rodzinie która na pierwszy rzut oka nie jest ani biedna ani bogata, oraz niczym się nie wyróżnia. To wszystko jednak tylko pozory gdyż ojciec Misako był jednym z lepszych zabójców w kraju więc tak na prawdę mieli ogrom pieniędzy nie zamierzali się jednak z tym nadto obnosić aby uniknąć niewygodnych pytań od wścibskich sąsiadów. Misako miała bardzo swobodne dzieciństwo gdyż jej matki nie interesowało co jej córka porabia więc mogła robić tak na prawdę co jej się żywnie podobało. Ojca z kolei więcej czasu nie było jak był, a mimo tego i tak zwracał większą uwagę na córkę. Misako jednak się tym kompletnie nie przejmowała, miała swoje zajęcie które potrafiło wciągać ja na godziny, dla normalnych rodziców jej zajęcia wydały by się niepokojące jednak Misako potrafiła zachować pozory i unikać pytań sąsiadów. Tym bardziej że często chodziła na łąkę zbierać kwiaty, rośliny i zioła.

Nie było w tym nic nadzwyczajnego jednak dopiero w piwnicy działa się "magia". Wcześniej zebrane rośliny siekała, mieliła i mieszała ze sobą w najróżniejszych kombinacjach tworząc z nich maście, mikstury czy oleje a potem testowała je na szczurach jakie jej się udało złapać. Gdy jej ojciec dowiedział się czym zajmuje się jego córka był z niej dumny, wiedział że jeśli dalej będzie robić to co robiła to kiedyś może być naprawdę dobrym zabójcą. Tym bardziej że wiele z jej tworów było mimo wszystko truciznami. Ojciec miał kontakty w akademii i wiedział że będzie musiał ją tam wysłać, musiał jednak poczekać aż córka ukończy 18 lat postanowił więc zamiast tego posłać ją do Tokio do szkoły by tam nauczyła się aktorstwa oraz kontaktów międzyludzkich. Gdy ukończyła lat 18 ojciec chciał ją wysłać do akademii Misako jednak postanowiła że najpierw chce dokończyć normalną szkołę a dopiero potem pojechać do akademii. Ojciec się zgodził więc w zamian na 18 urodziny wykupił jej dwu miesięczne wakacje w Meksyku wraz z kursem miksologii pod okiem najlepszych miksologów na świecie.

Któregoś razu kiedy szlifowała swoje umiejętności robienia drinków przy barze usiadła dziewczyna która wyglądała jakby przed czymś lub przed kimś uciekała. Z jakiegoś powodu zaciekawiło to Misako i postanowiła zagadać do dziewczyny spróbować dowiedzieć się o co chodzi. Kiedy usłyszała że ta ucieka przed jakimś kartelem postanowiła jej pomóc, przeszły razem wiele przygód dzięki czemu Misako zostało w Meksyku o wiele dłużej niż zamierzała, w końcu jednak przyszedł czas by się rozstać, mając nadzieje że jeszcze kiedyś się zobaczą. Gdy wróciła do Tokio, skończyła szkołę po czym odezwała się do ojca że jest gotowa udać się do akademii. Ojciec oczywiście załatwił wszystko co trzeba i niedługo potem Misako była już w drodze do akademii.